Andrzejówka i okolice cieszą się naszą sympatią. Nie lubimy niedzielnego-nic-nierobienia!
Szukaliśmy pomysłu na wyprawę - i doszliśmy do wniosku, że cudze chwalimy....swego nie znamy.
Zmotywowani pogodą - decydujemy się na wyruszenie w drogę - do czasu dojechania do Rybnicy Leśnej - zastanwialismy sie nad destynacją - mieliśmy dwie opcje - Waligóra lub Spicak.
Wybralismy opcje nr 2. Szliśmy czarnym szlakiem od Andrzejówki (mila trasa, bardzo malownicza i chyba rzadziej uzytkowana) potem chwilka ku górze niebieskim . Powrót - szlakiem rowerowym - koloru czerwonego.
Trasa na ok. 10 km. Niezbyt wymagająca, oprócz ostatniego podejścia pod Spicak - gdzie jest stromo i ślisko - dobre buty - to minimum i konieczność.
Widok z wieży na Spicaku jest przecudny! Polecamy ;)
wg Wiki:
"Wzniesienie położone jest w zachodniej części pasma Gór Suchych, na południe od Przełęczy pod Granicznikiem, po obu stronach granicy, jednak obszarowo w większej części na terytorium Czech, gdzie znajduje się jego kulminacja. Północno-wschodnim zboczem, 10 m poniżej szczytu przechodzi granica państwowa. Góra w kształcie stożka, o stromych zboczach z wyraźnie zaznaczonym wierzchołkiem położonym po czeskiej stronie. Wzniesienie jest najwyższym szczytem czeskiej części pasma Gór Suchych (czes. Javoři hory), także najwyższą górą w powiecie Náchod."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ruprechticki_Szpiczak
Ciekawe pomysły na rodzinne wypady za miasto - czyli jak spędzić wspólnie i ciekawie czas bez komputera :)
niedziela, 26 lipca 2015
sobota, 18 lipca 2015
Śnieżna panna :) Śnieżka
Lipcowa pogoda skłoniła nas do wędrówki i zmotywowała do zdobycia królowej Karkonoszy ;)
Poziom marudzenia Jędruśki sprawił, iż zdobyliśmy ją półhonorowo -> czyli wjechaliśmy na Kopę - > ale potem nastąpiła rehabilitacja - bo zeszliśmy już do Karpacza szlakiem niebieskim.
Jeśli chodzi o sposób przemieszczania - zabraliśmy nasz niezawodny wózek - ale miejscami było ciężkawo. Dla chcącego nic trudnego -> przy mniejszych dzieciaczkach polecam nosidło.
Oprócz królowej odwiedziliśmy i zjechaliśmy na Kolorowej oraz odwiedziliśmy muzeum Ducha Gór ;)
Poziom marudzenia Jędruśki sprawił, iż zdobyliśmy ją półhonorowo -> czyli wjechaliśmy na Kopę - > ale potem nastąpiła rehabilitacja - bo zeszliśmy już do Karpacza szlakiem niebieskim.
Jeśli chodzi o sposób przemieszczania - zabraliśmy nasz niezawodny wózek - ale miejscami było ciężkawo. Dla chcącego nic trudnego -> przy mniejszych dzieciaczkach polecam nosidło.
Oprócz królowej odwiedziliśmy i zjechaliśmy na Kolorowej oraz odwiedziliśmy muzeum Ducha Gór ;)
niedziela, 12 lipca 2015
Wałbrzych plus Szczawno
Zainspirowani Parkami Technologicznymi / Nauk - znajdujemy jeden tuż za miedzą - a dokładniej w Wałbrzychu! Explora Park - mieści się na ul. Moniuszki 66 w Wałbrzychu. Nie ma problemu z dojazdem, ani parkowaniem. Nie jest on jakoś zatłoczony, a obsługa bardzo miła i kompetentna.
Więcej info: http://www.explorapark.pl/
Po dawce nauki odwiedzamy nasze kochane Szczawno Zdrój - malownicze, pełne turystów i muzyki klasycznej w tle!
Więcej info: http://www.explorapark.pl/
Po dawce nauki odwiedzamy nasze kochane Szczawno Zdrój - malownicze, pełne turystów i muzyki klasycznej w tle!
Subskrybuj:
Posty (Atom)